Maska do włosów IL SALONE MILANO supreme mask do włosów suchych i zniszczonych
Na rynku kosmetycznym znajduje się sporo produktów do pielęgnacji włosów, jedne lepsze inne gorsze, a w szczególności spory wybór mamy w wszelkiego typu maseczkach.
Z racji tak bogatej oferty warto przyjrzeć się niektórym produktom z bliska. Od pewnego czasu mam okazję testować maskę do włosów firmy Il Salone Milano, tym razem w tubie o pojemności 250 ml.
Il Salone Milano to marka, o której głośno się zrobiło w ubiegłym stuleciu we włoskich salonach fryzjerskich.
Linia produktów właśnie tej marki okazała się tak dobra, że w krótkim czasie zawładnęła najlepszymi salonami pielęgnującymi włosy na całym świecie.
Maska jest dedykowana do włosów suchych i zniszczonych. Formuła zawarta w masce zawiera proteiny mleka, proteiny zboża oraz ceramidy, które w widoczny sposób doskonale poprawiają stan suchych i zniszczonych włosów.
Maska znajduje się w plastikowej tubie o pojemności 250 ml.
Wydaje mi się iż ta forma produktu jest bardziej poręczna od słoiczka, tym bardziej iż jest bardziej higieniczna, gdyż nie macza się w niej paluchów, a wyciska maseczkę na rękę.
Na opakowaniu znajdują się wszelkie niezbędne informacje o masce oraz jak ją stosować.
Maska ma przyjemnie kremową konsystencje, nie spływa z rąk podczas nakładania oraz później z włosów podczas pięciominutowego zabiegu, a jej kolor to perłowa biel.
Mam wrażenie iż jest trochę bardziej gęsta od swojej poprzedniczki w słoiku. Jednak i tak doskonale się ją rozprowadza na włosach.
Po jej nałożeniu na włosy otula nas zniewalający zapach, który jest bardzo przyjemny dla naszego nosa, jednak nie jest zbyt intensywny.
Wydaje mi się iż ta forma produktu jest bardziej poręczna od słoiczka, tym bardziej iż jest bardziej higieniczna, gdyż nie macza się w niej paluchów, a wyciska maseczkę na rękę.
Na opakowaniu znajdują się wszelkie niezbędne informacje o masce oraz jak ją stosować.
Maska ma przyjemnie kremową konsystencje, nie spływa z rąk podczas nakładania oraz później z włosów podczas pięciominutowego zabiegu, a jej kolor to perłowa biel.
Mam wrażenie iż jest trochę bardziej gęsta od swojej poprzedniczki w słoiku. Jednak i tak doskonale się ją rozprowadza na włosach.
Po jej nałożeniu na włosy otula nas zniewalający zapach, który jest bardzo przyjemny dla naszego nosa, jednak nie jest zbyt intensywny.
Podczas testowania maskę nakładałam na włosy zgodnie z zaleceniami zawartymi na opakowani, tzn. nakładałam ją na umyte, lekko przesuszone, ale wilgotne włosy, następnie pozostawiałam ją na włosach przez około 5 minut, następnie po upływie tego czasu dokładnie spłukiwałam.
Spłukiwanie maski z włosów odbywa się bezproblemowo.
W dodatku maska jest bardzo wydajna, iż jej konsystencja sprawia że łatwo i wydajnie nakłada się ją na włosy.
Szkoda iż nie można kontrolować jej zawartości w tubie.
Dość często mam problem z rozczesywaniem włosów, gdyż moje włosy są dłuższe, po zastosowaniu tejże maski problem ten jak ręką odjął zniknął.
Bez problemu mogę rozczesać włosy, nie muszę ich narażać na niepotrzebne szarpanie i często zbyt nadmierne ich wyczesywanie, a w konsekwencji nadmierne ich wypadanie.
Maska nie ma tendencji do obciążania włosów. Nie zostawia na włosach tłustej warstwy, która mogłaby powodować ich przetłuszczanie.
Po zastosowaniu produktu włosy dobrze się układają.
Nie są oporne na kręcenie.
Spłukiwanie maski z włosów odbywa się bezproblemowo.
W dodatku maska jest bardzo wydajna, iż jej konsystencja sprawia że łatwo i wydajnie nakłada się ją na włosy.
Szkoda iż nie można kontrolować jej zawartości w tubie.
Dość często mam problem z rozczesywaniem włosów, gdyż moje włosy są dłuższe, po zastosowaniu tejże maski problem ten jak ręką odjął zniknął.
Bez problemu mogę rozczesać włosy, nie muszę ich narażać na niepotrzebne szarpanie i często zbyt nadmierne ich wyczesywanie, a w konsekwencji nadmierne ich wypadanie.
Maska nie ma tendencji do obciążania włosów. Nie zostawia na włosach tłustej warstwy, która mogłaby powodować ich przetłuszczanie.
Po zastosowaniu produktu włosy dobrze się układają.
Nie są oporne na kręcenie.
Zauważyłam także, że włosy po kilkukrotnym zastosowaniu maski nie puszą się, a co najważniejsze nie elektryzują.
Włosy stały się pięknie gładkie, błyszczące, a ponad to bardzo miękkie i przyjemne w dotyku.
Włosy stały się pięknie gładkie, błyszczące, a ponad to bardzo miękkie i przyjemne w dotyku.
