Strona główna Książki Gadżety kobiety Kosmetyki Kulinarnie Dla dzieci Współpracuje z O blogu Kontakt

poniedziałek

Recenzja Żelazka Philips Perfect Care Elite Silence GC 9642/60

Dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić moimi wrażeniami z testowania Żelazka Philips Perfect Care Elite Silence GC 9642/60. 

Po otwarciu i wyciągnięciu żelazka z generatorem pary rzuca się w oczy wielkość tego zestawu. 
Dotychczas używałam tradycyjnego żelazka, które było o wiele mniejsze, ale nie skuteczniejsze :)
Podczas tygodniowego testowania okazało się, że pomiędzy żelazkami tradycyjnymi, a tym Żelazkiem Philips Perfect Care Elite Silence GC 9642/60 jest ogromna różnica. 
Ale zacznijmy od początku. 

Żelazko Philips Perfect Care Elite Silence GC 9642/60
w realu prezentuje się rewelacyjnie, zobaczcie sami

 








Philips Perfect Care Elite Silence składa się z żelazka ze stopą o najlepszym poślizgu, co sprawia że tkaniny wyjątkowo dobrze prasuje, a stopa jest wyjątkowo odporna na zarysowania przez zastosowanie zintegrowanej warstwy tlenku tytanu. 
Żelazko posiada przycisk znajdujący się pod rączką umożliwiający włączenie pary. Przycisk ten znajduje się w idealnym miejscu, wystarczy lekko nacisnąć, aby uruchomić parę. 
Żelazko zostało wyposażone w wskaźnik gotowości do pracy, który to po włączeniu żelazka zaczyna migać. Gdy żelazko się nagrzeje świeci ciągle. 
Od żelazka aż do generatora ciągnie się 160 cm kabel, który jest dość długi, a podczas prasowania i częstego używania funkcji pary dość mocno się nagrzewa. Kabel ten chowa się do specjalnego schowka, który znajduje się na boku podstawy żelazka. 
Zestaw ten waży 5 kg, wydaje mi się że w stosunku do tradycyjnego żelazka to nie dużo, a praca z takim żelazkiem jest przyjemniejsza. Z drugiej strony podstawy znajduje się 160 cm kabel sieciowy, który również można schować w specjalnie do tego przygotowanym schowku. 
Blokada , która przytrzymuje stopę żelazka ułatwia nam przenoszenie zestawu. 
W części przedniej żelazka znajduje się zbiornik na wodę, który ma pojemność 1,8 litra, spokojne starcza nam nawet na dłuższe prasowanie. 
Podczas prasowania możemy wykorzystać zarówno tryb standardowy, jak i tryb EKO oraz TURBO idealny do odświeżenia ubrań. 

Podczas prasowania od razu zauważyłam różnice w stosowanym dotychczas żelazku. Żelazko Philips Perfect Care Elite Silence GC 9642/60 sprawia iż prasowanie staje się przyjemnością, a nie przymusem. Od takiego sprzętu można się uzależnić i trudno byłoby nam wrócić do swojego starego żelazka. 
Każda z części garderoby prasowana Żelazkiem Philips Perfect Care Elite Silence GC 9642/60 jest w mig gotowa do założenia. Wypracowane ubrania nie robią się błyszczące. Nabierają perfekcyjnej gładkości. 
Trudne do wyprasowania tkaniny, których nigdy nie mogłam doprasować, a ubrania po prostu zawisły w szafach, gdyż nie nadawały się do założenia przez swoją gniotliwość nabrały drugiego życia.
Bez najmniejszego wysiłku sterta ubrań została wyprasowana, aż chciałoby się powiedzieć donieście mi ubrań do prasowania. 

Najważniejsze są efekty, które są niepodważalnym dowodem na to że Żelazko Philips Perfect Care Elite Silence GC 9642/60 jest jedyne w swoim rodzaju, niezastąpione, idealnie. 

Zapraszam Was do zapoznania z moją videorecenzją 


Zdecydowanie Wam Polecam. 

13 komentarzy:

  1. Widząc to cudo aż mi zamarłam.Żelazko jak dla mnie idealne ale pewnie też ma swoją cenę.Nie mniej jednak szybko radzi sobie z zagnieceniami,jest dość łatwe w użyciu a że nie lubię prasować to żelazko z pewnością umiliłoby mi tą czynność ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zainwestowałam w SteaMastera ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Idealne , aż chce się prasowac ...

    OdpowiedzUsuń
  4. pierwszy raz widzę takiego typu żelazko... z taka"podstawka"
    aż mam ochotę poprasować

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy jeszcze nie widziałam takiego żelazka :) jest idealne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, takim to można prasować :)

      Usuń
  6. Anonimowy14:31

    Moje żelazko choć trochę mniejsze również z generatorem Philips równie dobrze sunie po ubraniach jak Twoje.

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy15:35

    Żelazko robi wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy15:36

    Pewnie od razu miałabym więcej chęci do prasowania, a nie czekała że zbierz mi się sterta ubrań którą ciężko w jeden dzień wyprasować

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy15:37

    Takim to można śmigać po ubraniach, tak jak to w reklamie pokazują :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy15:45

    Zawsze zastanawiałam się jak jest to możliwe że żelazko bez ustawiania temperatury nie przypala ubrań, dzięki takim blogom jak twój widzę na żywo że jest to możliwe, realne nie żadne tani chwyt marketingowy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo podoba mi się to żelazko, a pochlebne opinie na jego temat co raz bardziej przybliżają mnie do zakupu. Dziękuję za Twoją recenzję, jest świetna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa i zapraszam do współpracy :)

      Usuń

Kochani zapraszam do komentowania moich postów. Zaglądacie do mnie bardzo licznie, mam nadzieje, że zostawicie po sobie ślad w postaci komentarza ;) Oczywiście będę wdzięczna za każdy komentarz przez Was dodany.