Wprawdzie to już dawno po moich urodzinkach, ale to i tak bardzo fajniutki prezencik.
Kocyk milutki i cieplutki. Wspaniały kolor. Ładna zieleń. A ten wspaniały pendrive w formie bransoletki wspaniały dla kobiet, przynajmniej nie zgubi się w damskiej torebce.
Jeszcze raz dziękuję Lordzie Somersby że o mnie pamiętałeś.
Jeszcze raz dziękuję Lordzie Somersby że o mnie pamiętałeś.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Kochani zapraszam do komentowania moich postów. Zaglądacie do mnie bardzo licznie, mam nadzieje, że zostawicie po sobie ślad w postaci komentarza ;) Oczywiście będę wdzięczna za każdy komentarz przez Was dodany.