Chciałabym Wam przedstawić lakier hybrydowy, który należy utrwalać lampą UV.
Miałam przyjemność testować tą nowość dzięki firmie CHIODO.
Do wykonania manicure hybrydowego:
- pilniczka,
- bloczka polerskiego,
- waciki bezpyłowe,
- odtłuszczacz,
- patyczki kosmetyczne,
- kopytko do skórek,
- olejek do paznokci,
- lampę UV,
- Base Coat UV czyli baza podkładowa,
- lakier hybrydowy nr 39.
Na samym początku jak zawsze przygotowujemy paznokcie, skracamy i nadajemy im ładny kształt.
Matujemy płytkę bloczkiem polerskim i odtłuszczamy cleanerem.
Na tak przygotowaną płytkę nakładamy bazę, którą utwardzamy 2 minuty w lampie UV.
Następnie nakładamy 1 warstwę koloru i również ją utwardzamy w lampie UV, czynność tą powtarzamy.
Na koniec nakładamy Top Coat UV czyli lakier nawierzchniowy. Niestety ja go nie otrzymałam od firmy Chiodo tak więc całość wykończyłam bazą, którą również utwardziłam w lampie 2 minuty.
Warto pamiętać że nie należy nakładać grubych warstw, gdyż wygląda to nieestetycznie. Lepiej nałożyć kilka cienkich warstw.
Na końcu należy przetrzeć gotowe paznokcie cleanerem i nałożyć na paznokcie olejek do paznokci.
Z efektu jaki daje nam firma Chiodo jestem naprawdę zadowolona.
Pędzelek hybrydów jest bardzo precyzyjny i dość sztywny, przez co dobrze nakłada się zarówno bazę jak i kolor na paznokcie.
Według mnie kolor nr 39 jest idealnej konsystencji, gdyż nie zalewa skórek, utrzymuje się na swoim miejscu.
Bez problemu utwardza się w lampie w ciągu dwóch minut.
Już jedna warstwa dobrze kryje, ja na zdjęciu nałożyłam dwie w celu nabrania intensywnego koloru.
Kolor po nałożeniu nie wytwarza pęcherzyków powietrza, więc nałożony lakier jest perfekcyjny i świetnie prezentuje się na paznokciach.
Jedyny minus jakiego się doszukałam to budowa mniejszej buteleczki, jest dość smukła i mało stabilna, łatwo ją przewrócić, a co za tym idzie może nam się wylać produkt.
Trwałość lakieru mnie zadowala, wytrzymuje spokojnie dwa tygodnie, ściągam go jedynie z racji nieestetycznych odrostów.
Podczas tych dwóch tygodni lakier nie odpryskuje, ani nie ściera się.
Po dwóch tygodniach bez problemu hybrydy można ściągnąć przy użyciu removera.
Zdecydowanie polecam
Base Coat UV czyli baza podkładowa od Chiodo oraz lakier hybrydowy nr 39 od Chiodo.
Śliczny kolorek! :)
OdpowiedzUsuńPiękny ognisto-czerwony kolor. Muszę koniecznie wypróbowac kosmetyki chiodo. Gdzie je kupujesz?
OdpowiedzUsuńWitaj, Tak czerwień jest rzeczywiście piękna, lakiery oraz inne produkty Chiodo dostępne są na http://chiodo.pl/30-sklep-internetowy
OdpowiedzUsuńJak potoczyła się Twoja przygoda z chiodo? Dokupiłaś inne kolory, a może wypróbowałaś chiodo pro? Pytam bo zastanawiam się nad zakupem zestawu startowego chiodo :)
OdpowiedzUsuńWitaj,
UsuńDokupiłam kolejne kolorki, również brokatowe, które bardzo sobie chwalę.
Niestety z chiodo pro nie miałam jeszcze styczności, więc trudno mi jest je ocenić. Na temat zestawu trudno jest mi się wypowiedzieć, ale hybrydy w 100% polecam. Ja bazuje na lampie typu profesjonalna, która ma dwa czasy UV, tunelowa 36W w komplecie znajdowały się 4 żarówki identyczna jak w komplecie http://chiodo.pl/zestawy-do-hybryd-sklep-hybrydy/288-zestaw-do-manicure-hybrydowego-4.html. Taki zestaw startowy to idealną propozycja dla osób które rozpoczynają przygodę z hybrydami, gdyż często nie wiedzą co tak naprawdę powinno się w takim zestawie znajdować.
Ja kupiłam zestaw startowy od chiodo, ale te hybrydy nie szczególnie mi odpowiadają-jak dla mnie są za rzadkie. Przerzuciłam się na chiodo pro. Te super kryją i są bardziej gęste. Nie zalewają skórek, fajnie się nakładają i dłużej się trzymają. Żałuję, że od razu nie kupiłam zestawu chiodo pro.
Usuń